Kolejny miesiąc i kolejna odsłona bajkowej wymiany u Czarnej Damy
Ja przygotowałam karteczkę dla Andzi (Konopek). Wydrukowałam Kopciuszka, pokolorowałam pastelami olejnymi i już. Oczywiście do karteczki dołączyłam zakładkę do książki. Taką bardzo prostą i na szybko robioną jak wszystko u mnie ostatnio:
A ja swojego Kopciuszka dostała od Klary D
Strony
▼
piątek, 29 maja 2015
czwartek, 28 maja 2015
komplet na chrzest
ostatnio miałam przyjemność wykonać komplecik na chrzest chłopca. Zrobiłam karteczkę i do kompletu pudełeczko, w którym karteczka się schowała:
środa, 27 maja 2015
wczorajszy Dzień Matki
Tak już po raz drugi obchodziłam Dzień Matki, miłe uczucie jak dzieciaki wręczają prezent. Mój synuś przygotował w szkole niezapominajki, a moja córcia w przedszkolu pszczółkę na kwiatku:
poniedziałek, 25 maja 2015
czwartek, 21 maja 2015
kartka dla Kubusia
Na facebooku dowiedziałam się o akcji urodzinowej dla Kubusia i postanowiłam też się przyłączyć. Trochę tak na ostatnią chwilę karteczkę robiłam, więc wydrukowałam z pinteresta obrazek, wytłoczyłam niebieski kartonik, ponaklejałam i powstała taka karteczka:
środa, 20 maja 2015
wymianka urodzinowa u Reni po raz pierwszy
wtorek, 19 maja 2015
kolejna wygrana jupiiii
No i dostałam kolejną niespodziankę. Basia przysłała mi w nagrodę, że zgadłam, że nie lubi wątróbki. Dziękuję Ci kochana po raz kolejny, rozpieszczasz mnie niesamowicie
poniedziałek, 18 maja 2015
jeszcze jedna z okazji setnego posta
Kochane znowu mnie tu coraz mniej, bo jakoś ta doba za krótka. Coraz więcej czasu spędzam na podwórku z dziećmi i potem jakoś trudno nadrobić wszystkie zaległości.
Dostałam od Ali karteczkę z okazji setnego posta:
Dziękuję Ci kochana i oczekuj prezentu ode mnie. Mam nadzieję, że w najbliższym czasie wyrobię się z zaległościami i wszystkie roześlę ;)
Dostałam od Ali karteczkę z okazji setnego posta:
Dziękuję Ci kochana i oczekuj prezentu ode mnie. Mam nadzieję, że w najbliższym czasie wyrobię się z zaległościami i wszystkie roześlę ;)
wtorek, 12 maja 2015
obrazek z aniołkami
Ukończyłam w zeszłym tygodniu obrazek z aniołkami. Jest już u młodej właścicielki, więc mogę pokazać go światu:
poniedziałek, 11 maja 2015
i jeszcze jedna komunijna
No i ukończyłam ostatnią kartkę komunijną. Czas tak szybko leci, pracy mnóstwo. Powoli nie wyrabiam z wszystkim, ale mam nadzieję, że będzie wszystko dobrze:
sobota, 9 maja 2015
jest tysięczny komentarz
Mam przyjemność ogłosić, że dziś o godzinie 11:42 otrzymałam tysięczny komentarz. A osobą, która go napisała jest justyna9ewa. Justynko gratuluję Ci serdecznie, skontaktuję się z Tobą mailowo w sprawie nagrody.
piątek, 8 maja 2015
kartki komunijne
a ja głupia myślałam, ze już mi z górki teraz poleci. A tu znowu dwa ciosy poniżej pasa i świat na nowo się wali. Sorry, dziewczyny, ale musiałam to napisać, bo bolą mnie te bezpodstawne ataki na mnie i moja rodzinę. A najbardziej boli mnie, to że mój kochany synuś jest dyskryminowany. Nie boję się tego napisać, bo tak jest. Niektórzy twierdzą, że jestem przewrażliwiona, ale tak nie jest. Widzę, co dzieje się z moim dzieckiem i wiem, że nie manipuluje nami, a daje nam sygnały, że źle się czuje z tym jak go traktują w szkole.
Dobra dałam upust moim emocjom i przechodzę do mojego posta. Maj to czas komunii, więc i ja miałam przyjemność (w zasadzie nadal mam, bo jeszcze jest jedna w trakcie pracy) wykonać kartki komunijne. Oto one:
Wzory znalazłam na pintereście
Dobra dałam upust moim emocjom i przechodzę do mojego posta. Maj to czas komunii, więc i ja miałam przyjemność (w zasadzie nadal mam, bo jeszcze jest jedna w trakcie pracy) wykonać kartki komunijne. Oto one:
Wzory znalazłam na pintereście
wtorek, 5 maja 2015
Robótkowy hasiok w maju
No i kolejna odsłona mojego słoiczka. Wprawdzie prawie nic nie przybyło, bo za dużo prac w kwietniu nie stworzyłam, ale parę nitek wskoczyło do słoiczka:
poniedziałek, 4 maja 2015
a ja leniuchowałam
No i długi majowy weekend mamy za sobą, a ja leniuchowałam, ale tylko od hobby. Miałam tyle innych prac, że wieczorami padałam i nic mi się więcej nie chciało. Musiałam wykorzystać męża, który zajmował się dzieciakami w tym czasie. A ja nadrabiałam zaległości w pracach porządkowych.
Mam kilka zaległości do pokazania, a więc po pierwsze przyleciał do mnie oczywiście Kubuś od Milki Chmiel:
Wysłałam paczuszkę do Kijankowa z wygraną zmojego wiosennego rozdania:
No i jeszcze pochwalę się motylkiem, którego wykonał mój najstarszy syn. Pomysł stąd: