Mam się całkiem dobrze, poza napadami przeziębienia i grypy na razie nic więcej mi nie dolega. Cierpię jednak na chroniczny brak czasu. Mam nadzieję, że w końcu się to zmieni, ale na razie jest ciężko. Tworzę coraz więcej, więc myślę, że w końcu wszystko wróci do normy.
Dziś chciałam Wam pokazać moje prace z kwiatkami ze wstążki. Na początek serce ze sklejki ozdobione brązową koronką i beżowymi kwiatkami. Na kwiatach jeszcze klej widać, bo zdjęcia robiłam od razu po zrobieniu ozdób:
No i kwiatuszek z bliska:
A na początku stycznia zrobiłam kotyliony na szkolną zabawę karnawałową dla rodziców: