Strony

niedziela, 7 lipca 2024

8/2024 - czerwcowe "lenistwo"

 W końcu mam czas na tego posta, bo wczoraj moje dzieciaki pojechały na obóz. Taka cisza, spokój i błogie lenistwo. Mogę więc pokazać, że w czerwcu nie miałam ani chwili czasu na moje robótki. Znalazłam jednak czas, żeby przeczytać książkę


Okres wakacyjny już bardziej sprzyja twórczej pracy, więc trochę wakacyjnych robótek powstanie. 

czwartek, 6 czerwca 2024

7/2024 - majowe prace

 Maj minął mi szybko, ani się obejrzałam i już czerwiec. Nawet posta nie zdążyłam na czas napisać. Niewiele się działo w kwestii robótek ręcznych, bo inne zajęcia zaprzątały mój czas.

Z robótek ręcznych powstała zawieszka do okna. Muszę jeszcze trochę nad tym popracować, bo trochę nie udała się mi. No, ale trening czyni mistrza, więc się nie zrażam tylko wyciągam wnioski



No i przeczytałam książkę Ilony Gołębiewskiej - "Pragnienia"



wtorek, 30 kwietnia 2024

6/2024 - kwietniowe prace

 Na początek bardzo dziękuję za wszystkie życzenia złożone pod ostatnim moim postem. Fajnie mieć taką grupę wsparcia.

Na początku jeszcze świątecznie, bo powstały w święta:








Kwiecień minął mi głownie z szydełkiem w ręku. Powstały takie różne wianki. Pierwszy na obręczy styropianowej z bawełnianego sznurka 9 mm:


Od razu zrobiłam też i pętelkę do zawieszenia, bo robiąc go zakładałam, że będzie to wianek do powieszenia. Potem zrobiłam jeszcze dwa w dwóch wersjach - do powieszenia i postawienia bez zawieszania:


A na małych drewnianych kółeczkach zrobiłam wersję mini wianuszków. Mam też dwie wersje tego samego wianuszka - z kwiatkiem i bez:



I jeszcze jeden z innego sznurka:


I z tego samego sznurka zrobiłam też na tym kółeczku wianek taki kosmaty:


W zeszłym roku zaczęłam robić szydełkowe koszyczki. Okrągłego nie skończyłam, ale w tym roku stwierdziłam, że czas skończyć zaczęte prace i udało się:


Zaczynam też interesować się makramą. Trochę opornie się do tego zabieram, ale zrobiłam taki świecznik, żeby poćwiczyć jedne węzły:


Zrobiłam też jedną kartkę urodzinową:


A na koniec patriotyczne kwiaty do szkoły dla mojego syna:


Przeczytałam też drugą część Babskiego gadania:

piątek, 5 kwietnia 2024

5/2024 - prezent od Beatki

 Nasza blogowa koleżanka Beatka zrobiła mi śliczny prezent urodzinowy. Paczuszka dotarła do mnie w Wielki Czwartek, ale rozpakowałam ją dopiero w moje urodziny. Ciężko było szczególnie moim ciekawskim dzieciakom, ale daliśmy radę:


W końcu nadszedł ten upragniony dzień, kiedy całą rodzinką rozpakowywaliśmy paczuszkę, a w środku takie cudowności znalazłam:












Dziękuję Ci Beatko, za ten cudowny prezent. Wszystko jest śliczne, a baranek skradł serca wszystkich domowników.

sobota, 30 marca 2024

3/2024 - marcowe zmagania

 Marzec minął znowu pod znakiem kroszonek. Oczywiście jeszcze przedświąteczne porządki. Z innych prac nic więcej nie dałam już rady. Dobrze, że przynajmniej na relaksik z książką wystarczyło czasu. No to jeszcze fotorelacja:











A to prace moich dzieci:








I przeczytana książka:



niedziela, 25 lutego 2024

2/2024 - tak pracowałam w lutym

 W prawdzie jeszcze się nie skończył ten miesiąc, ale w tygodniu trudniej znaleźć czas na napisanie posta. W tym miesiącu królują u mnie kroszonki, bo Wielkanoc zbliża się ogromnymi krokami. Na początek jajo gęsie i kacze, bo te też jako pierwsze wykonałam:






No i trochę kurzych kroszonek powstało:




W lutym udało mi się przeczytać jedną książkę i kolejną rozpocząć. Na razie wyrabiam dziesięć stron dziennie. W niektóre dni udaje mi się więcej przeczytać, szczególnie w niedziele: