Strony

poniedziałek, 31 marca 2014

prac ciąg dalszy, a właściwie

a właściwie nie wiele prac, bo ciągle czasu brak. Dzieci ospę załapały i urwanie głowy mam, ale od czego są noce przecież. Zatem tylko jedno jajo gęsie tym razem
Ponieważ raz w miesiącu mamy pokazywać efekty pracy w salu koktajlowym, to postanowiłam, że będzie to ostatni dzień miesiąca. Muszę zatem pokazać postępy, a właściwie ich brak. Dopiero dziś dostałam mulinę, więc mam tylko mulinę i przygotowaną kanwę. Przed świętami mam sporo innej pracy, więc za wielkich postępów nie zrobię, ale obiecuję wielką poprawę po Wielkanocy. Dobra nie zanudzam, tylko tyle mam


4 komentarze:

  1. Czasem tak jest, że człowiek nie ma na nic czasu...
    Twoje jajo śliczne :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Kolejne cudo u Ciebie:). Jak dzieciaczki będą zdrowe to poradzisz sobie z całą resztą. Pozdrawiam i dużo zdrowia życzę:). Małgosia.

    OdpowiedzUsuń
  3. Jajo jest cudne. A z dziećmi tak to jest , że czasami chorują - życzę szybkiego powrotu do zdrowia.

    Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za każdy pozostawiony komentarz :)