15 września swoje urodziny obchodziła sama organizatorka zabawy, czyli
Renia. A ja sobie uroiłam w mojej główce, że jej urodziny są 17 i w ten sposób otrzymała prezent dwa dni później. Bardzo Cię za to Reniu przepraszam. Taką oto karteczkę dla niej stworzyłam:
Do niej dołączyłam bransoletkę w kolorze niebieskim:
Tym razem nie jest to mój twór a kupiony w sklepie z rękodziełem. No i całość prezentu:
Super paczuszka urodzinowa. :)
OdpowiedzUsuńfajne są te wymianki , ale ja już odpuściłam , z prozaicznego powodu braku czasu !!
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Świetna paczuszka, piękna bransoletka..
OdpowiedzUsuń