Strony

środa, 24 lutego 2016

nagrody za załapany licznik

Obserwując inne blogi, wiedziałam, że zdarzało się, że dwie bądź trzy osoby na raz złapały licznik. Nie myślałam jednak, że uda się aż czterem. Owszem przygotowywałam cztery prezenty, ale myślałam, że coś mi zostanie, a tu niespodzianka. Jak zobaczyłam cztery maile ze złapanym licznikiem, to przeżyłam szok. Paczuszki myślę, że już dotarły do adresatek, a w środku każda znalazła zeszycik ozdobiony przeze mnie filcem i filcowymi kwiatkami:






A do tego kwiatowe spinacze oraz coś dla duszy i ciała:




7 komentarzy:

  1. Sama byłam bardzo zaskoczona! :) Ale jaki widać w świecie internetu wszystko jest możliwe ;)

    OdpowiedzUsuń
  2. Bardzo fajne te filcowe okładki.

    OdpowiedzUsuń
  3. ja nie wiem jak ten licznik się łapie....gamon jestem....

    OdpowiedzUsuń
  4. Szczerze mówiąc to dla mnie też jest niespodzianką, jak mogą 4osoby złapać ten sam licznik? No ale udało się dziewczynom i za to fajne bardzo fajnie prezenty od Ciebie dostały :)

    OdpowiedzUsuń
  5. świetne prezenty! gratuluję szczęściarom :)

    OdpowiedzUsuń
  6. Fajne upominki. Pozdrawiam! :)

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za każdy pozostawiony komentarz :)