Jak to mówią: "Szewc bez butów chodzi" i coś w tym jest. Znowu na ostatnią chwilę robiłam zaproszenia dla mojej córki. Takie proste:
Wydrukowałam grafikę, nakleiłam napis i jest. Tylko osiem do zrobienia było, więc nawet sprawnie mi poszło:
Piękne. Inne niż zawsze, wyjątkowe i osobiste.
OdpowiedzUsuńKornelko! Przepiękne zaproszenia - Pozdrawiam Cieplutko
OdpowiedzUsuńFajne te zaproszenia , ważne że zdążyłaś na czas :-)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Są urocze i ładnie się prezentują :)
OdpowiedzUsuńWyszły bardzo dobrze;)
OdpowiedzUsuńBardzo ładne wyraziste zaproszenia :-)
OdpowiedzUsuńSuper zaproszenia. Pozdrawiam:)
OdpowiedzUsuńBardzo fajne zaproszenia :)
OdpowiedzUsuńWszystkiego dobrego dla córki z okazji urodzin!