Wczoraj i dziś zrobiłam dwie kolejne kroszonki, jedną zaczęłam wczoraj a dziś skończyłam, a drugą zrobiłam dziś. Coś opornie mi to szło, ale są. Dziś też już obmyśliłam co włożę do paczuszki z wymianki wielkanocnej u Diany Art. No nie będę zdradzać co wymyśliłam, bo mamy się tym pochwalić dopiero 6 kwietnia. powoli już gromadzę materiały i zabieram się do pracy. Zaczęłam już też przygotowania do salu koktailowego, ale tym pochwalę się pod koniec miesiąca, bo muszę zakupić mulinę. Dobra to pokazuję zdjęcia kolejnych kroszonek, które u mnie powstają:
Przepiękne! Robisz dzieła sztuki:))
OdpowiedzUsuńCuda! Serce wyrywa się do niebieskiego, ale czerwone równie piękne!
OdpowiedzUsuńOj śliczne te pisanki.
OdpowiedzUsuńPiekne :) Podziwiam talent :)
OdpowiedzUsuńPiękności!
OdpowiedzUsuń