Kochaniutkie nawet się nie spodziewałam, że to już dziś uda się komuś złapać licznik. Rano jak sprawdzałam, to jeszcze sporo było 200 wyświetleń do stanu 11 111. Myślałam sobie o to dziś jeszcze się nie uda, a tu siadam teraz do komputera i szok. Mam maila z takim zdjęciem:
I szczęka mi opadła, że to już dziś się stało. A tą szczęśliwą osobą jest Natalia Stefaniak. Proszę Cię Natalko o adres i cierpliwość w oczekiwaniu na niespodziankę, bo nie zdążyłam jej jeszcze przygotować. Dopadła mnie grypa i ostatnimi czasy nie mam sił na robótkowanie. Przy tej okazji chcę podziękować wszystkim, którzy mnie odwiedzają i zostawiają komentarze. Cieszę się ogromnie, że podobają się Wam moje prace. Dziękuję, że jesteście tu ze mną :)
A ja się zagapiłam i nie złapałam, ale maila do Ciebie przed momentem wysłałam :-)
OdpowiedzUsuńCieszę się bardzo bo to pierwszy licznik jaki złapałam. Miałam fuksa, jak weszłam brakowało niewiele :) pozdrawiam i dziękuję za zabawę.
OdpowiedzUsuńGratuluję Natalii i Tobie, bo to świadczy o tym, że podoba się internautom to, co robisz, no i Twój blog ;) Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńGratuluję :) :) :)
OdpowiedzUsuńGratuluję!
OdpowiedzUsuńChyba będę musiała też zorganizować taką zabawę, bo jak wchodzę na blog to nigdy nie umiem idealnie złapać kolejnego tysiąca ;)
OdpowiedzUsuńJa niestety przegapiłam:(
OdpowiedzUsuń