Miałam dzisiaj dzień pełen wrażeń i nie jestem teraz wstanie się skupić. Sama nie wiem co chcę Wam tu dziś napisać, ale że dziś ostatni dzień maja to czas by pokazać Wam moje postępy w pracy. Pokazuję, więc bez zbędnych słów, to co udało mi się zrobić
Strony
▼
sobota, 31 maja 2014
środa, 28 maja 2014
tu śpi ...
poniedziałek, 26 maja 2014
Dzień Matki po raz pierwszy
W tym roku po raz pierwszy obchodziłam dzień matki, więc byłam ciekawa tego dnia. Normalnie nie mogłam się doczekać. Już w sobotę w przedszkolu świętowaliśmy i tam dostałam od mojego synusia świecznik własnoręcznie zrobiony, a dziś dostałam jeszcze dwa koszyczki z kwiatami i czekoladę:
A ja dla mojej mamusi i teściowej przygotowałam serca. Mój mąż wyciął mi je z drewna, a ja obkleiłam je mchem i przyozdobiłam je kwiatami:
A ja dla mojej mamusi i teściowej przygotowałam serca. Mój mąż wyciął mi je z drewna, a ja obkleiłam je mchem i przyozdobiłam je kwiatami:
piątek, 23 maja 2014
Pamiątka bierzmowania
Dziś kartka z okazji bierzmowania dla mojego chrześniaka. Haftowałam według wzoru z tej stronki
Upał u nas taki, że po całych dniach z dzieciakami przesiaduję na podwórku i dopiero późnym wieczorem zasiadam do robótek. W dzień nic się nie chce robić. No poza tymi sprawami, które muszą być zrobione, czyli obiad, pranie, sprzątanie itp.
Upał u nas taki, że po całych dniach z dzieciakami przesiaduję na podwórku i dopiero późnym wieczorem zasiadam do robótek. W dzień nic się nie chce robić. No poza tymi sprawami, które muszą być zrobione, czyli obiad, pranie, sprzątanie itp.
poniedziałek, 19 maja 2014
sal ROSETTA po raz drugi
Na samym początku chcę Wam podziękować za wszystkie miłe i mobilizujące mnie komentarze, jestem mile zaskoczona, że podobają się Wam moje prace. Jesteście wspaniałe.
Oj jak ten czas szybko ucieka, ani się obejrzałam a już dwa tygodnie minęły jak pokazywałam pierwszą odsłonę mojej pracy a dziś pora na część drugą. Po kolejnej trzydniówce trochę przybyło:
Fajnie się ten wzór robi, ale gorzej u mnie z czasem. Za dużo na raz chcę zrobić i się nie wyrabiam z wszystkim, ale damy radę. Do końca tego salu jeszcze daleko. Nic kończę i siadam jeszcze do pracy ;)
Oj jak ten czas szybko ucieka, ani się obejrzałam a już dwa tygodnie minęły jak pokazywałam pierwszą odsłonę mojej pracy a dziś pora na część drugą. Po kolejnej trzydniówce trochę przybyło:
Fajnie się ten wzór robi, ale gorzej u mnie z czasem. Za dużo na raz chcę zrobić i się nie wyrabiam z wszystkim, ale damy radę. Do końca tego salu jeszcze daleko. Nic kończę i siadam jeszcze do pracy ;)
piątek, 9 maja 2014
Sal księżycowy - część 1
poniedziałek, 5 maja 2014
sal ROSETTA po raz pierwszy
dziś pokażę Wam małe postępy w salu ROSETTA. Długo myślałam nad doborem materiałów, bo nie mogłam zdecydować się ani co do koloru kanwy, ani co do koloru muliny. W końcu zdecydowałam, że kanwa będzie biała a mulinę wybrałam w dwóch odcieniach brązu. Jasny do ramek, a ciemny do wewnętrznych wzorków. Nie wiem jak to wyjdzie, ale zobaczymy później, bo najpierw postanowiłam wyhaftować ramki, a potem wnętrze
No i jeszcze w międzyczasie zrobiłam kartkę urodzinową
No i jeszcze w międzyczasie zrobiłam kartkę urodzinową
sobota, 3 maja 2014
kartki na chrzest
dzisiaj pokażę Wam trzy kartki z okazji chrztu. Pierwsza w kształcie szatki:
No i trzecia największa, ale klasyczna:
No to na dziś tyle, a ja uciekam do krzyżyków
Druga karteczka z świecą w środku i kieszonką na pieniążki:
No i trzecia największa, ale klasyczna:
wzór pochodzi od danfi