PRAWA AUTORSKIE

Wszystkie zdjęcia na moim blogu są mojego autorstwa, jeżeli tak nie jest wyraźnie to zaznaczam.
Wszystkie wzory pozyskuję z internetu lub sama wykonuję.

sobota, 31 maja 2025

Haftujemy poduszkę u Uli - część 4

 No i kolejny miesiąc minął, więc czas pokazać postępy. Miesiąc temu miałam tyle gotowe:


W tym miesiącu udało mi się iść naprzód dalej i jestem już na końcówce konturów. Nie ma źle, więc do końca roku powinnam się wyrobić. Myślę, że nic poważnego po drodze się nie wydarzy i małymi krokami dotrwam do końca. Na dziś tyle już mam:


W tym miesiącu miałam przyjemność jeszcze dwie kroszonki zrobić:



No i przeczytałam kolejną książkę Krystyny Mirek. Fajnie się czyta jej książki, więc na pewno jeszcze więcej ich będzie. Już następną wzięłam do ręki:



poniedziałek, 26 maja 2025

coś prostego - maj


 

W maju mamy zrobić pracę - co nam w serduchu gra. Mi akurat w tym miesiącu w sercu prezenty i kartki komunijne oraz na bierzmowanie grają. Zacznę, więc od obrazka, który z sercem ma dużo wspólnego. Wyszyłam aniołka, który trochę amorka mi przypomina:

Zrobiłam też jedną kartkę na bierzmowanie i dwie komunijne:



Zdjęcia jak zwykle na szybko robione, więc jakoś daje wiele do życzenia. Na koniec wstawiam kolaż moich prac:



środa, 30 kwietnia 2025

Haftujemy poduszkę u Uli - część 3


 

Małymi krokami idę do przodu. Fajnie się wyszywa i jak wpadnę w trans to ciężko przestać. Problemem jest, że nie mam zbyt dużo chwil, aby oddać się wyszywaniu. Może w maju będzie luźniej i będę więcej miała. Ostatnio mój postęp był taki:


A w kwietniu udało mi się tyle zrobić:


Trochę tych krzyżyków przybyło. Udało mi się też przeczytać kolejną książkę:



czwartek, 24 kwietnia 2025

coś prostego kwiecień

 W tym miesiącu na zabawie u Renii królują prace wiosenno - wielkanocne. U mnie również kilka takich prac się pojawiło:












niedziela, 30 marca 2025

marzec 2025

 W tym miesiącu nie mam za dużo rzeczy, ale coś tam zawsze robię. Na razie szydełko mnie korci. A ponieważ postanowiłam, że wszystkie panie w mojej rodzinie na urodziny w tym roku otrzymają koszyczek z podkładkami, to mam ku temu świetną okazję, by ćwiczyć. I w ten sposób kolejny komplecik powstał.


Oczywiście okres przedświąteczny sprzyja też tworzeniu kolejnych kroszonek, bo chętnych trochę jest. A i w drugi dzień świąt na pewno sporo ich rozdam:











W tym miesiącu przeczytałam też jedną książkę: