A jak walentynki, no to serce. W prawdzie moje jest na roczek siostrzenicy męża (dlatego różowo - malinowe), ale jak najbardziej związane z miłością. Serce ze styropianu przybrane wstążeczkami, nie robiłam ich dawno, a na prezent w sam raz. Zgłaszam je też na wyzwanie "Niepapierowa walentynka".
PRAWA AUTORSKIE
Wszystkie wzory pozyskuję z internetu lub sama wykonuję.
Piękne :)
OdpowiedzUsuńPiękne serducho;)
OdpowiedzUsuńPodziwiam :) Wyszło przeuroczo :)
OdpowiedzUsuńWow! Szczerze podziwiam! :)
OdpowiedzUsuńDziękuję za udział w wyzwaniu ScrapGangu!
Fantastyczne serducho, domyślam się ile pracy kosztowało9 )
OdpowiedzUsuńSerduszko wygląda uroczo i jaka precyzyjna robota!
OdpowiedzUsuńDziękuję za głosowanie na moją pracę w wyzwaniu "dziecięce marzenia" :)
Pozdrawiam.