No i koniec kolejnego miesiąca, jak ten czas szybko leci. Dopiero co szliśmy pierwszego dnia do szkoły, a już miesiąc zleciał. Udało mi się też trochę krzyżyków w salu postawić. Jeszcze sporo mam do nadrobienia, ale myślę, że jak tak dalej pójdzie to skończę w czasie
PRAWA AUTORSKIE
Wszystkie wzory pozyskuję z internetu lub sama wykonuję.
wtorek, 30 września 2014
piątek, 26 września 2014
compeed
Udało mi się dostać bezpłatne próbki plastrów na pęcherze. Taką oto próbkę otrzymałam:
A że mam bardzo wrażliwe nogi, to miałam okazję je wypróbować. Muszę powiedzieć, że rzeczywiście są bardzo fajne. Przez kilka dni utrzymują się na nodze, a kiedy odpadają, to rzeczywiście nie są już potrzebne. Zwykły plaster trzeba zmieniać codziennie i niestety nie przyczynia się do gojenia rany. Cena to około 15 zł za 5 sztuk, więc nie tak tanio.
A że mam bardzo wrażliwe nogi, to miałam okazję je wypróbować. Muszę powiedzieć, że rzeczywiście są bardzo fajne. Przez kilka dni utrzymują się na nodze, a kiedy odpadają, to rzeczywiście nie są już potrzebne. Zwykły plaster trzeba zmieniać codziennie i niestety nie przyczynia się do gojenia rany. Cena to około 15 zł za 5 sztuk, więc nie tak tanio.
wtorek, 23 września 2014
zaproszenia urodzinowe mojego syna
Na początku września mój pierwszak wręczał swoim kolegom i koleżankom zaproszenia. Były robione na szybko, a że uwielbia Zygzaka McQueen, to poszukałam w internecie odpowiedniego zdjęcia, wydrukowałam, przykleiłam, przyozdobiłam i powstało takie coś:
poniedziałek, 22 września 2014
dożynkowo
W pierwszą niedzielę września były u nas dożynki gminne, a moi rodzice byli starostami. Serwetkę pod chleb przygotowałam już cztery lata temu (wtedy też moi rodzice mieli ten zaszczyt), więc i teraz było mniej pracy. To znaczy nie całą serwetkę, ja tylko wyhaftowałam wzorek
I zbliżenie na wzorek
A na drzwi odnowiłam serce, które mama dostałą ode mnie na Dzień Matki. Tym razem okleiłam je pszenicą
I na tyle w temacie dożynkowym. Ostatnio załapałam jakiegoś doła i nie mam ochoty na robótki, a zaległości sporo. Mam nadzieję, że szybko mi minie
I zbliżenie na wzorek
wzór pochodzi z internetu
A na drzwi odnowiłam serce, które mama dostałą ode mnie na Dzień Matki. Tym razem okleiłam je pszenicą
I na tyle w temacie dożynkowym. Ostatnio załapałam jakiegoś doła i nie mam ochoty na robótki, a zaległości sporo. Mam nadzieję, że szybko mi minie
czwartek, 11 września 2014
recenzja TI
Końcówka sierpnia i początek września był u mnie bardzo pracowity, ale niestety na hobby zabrakło czasu. Tyle innych spraw się nawarstwiło, że padałam wieczorami ze zmęczenia i nie miałam ochoty oglądać moich robótek, dlatego nawarstwiło się trochę zaległości. Mam nadzieję, że teraz już wyjdę w końcu na prostą.
Tak, jak i inni uczestnicy konkursu na najbardziej twórczo zakręcony blog, i ja otrzymałam wrześniowy numer Twórczych Inspiracji z prośbą o recenzję. Oczywiście od razu przejrzałam numer i znalazłam tam rzeczy, które mnie zainteresowały, czyli eko-biżuteria, ozdoby na ołówki, aniołki witrażowe, kurs haftu dwustronnego,serwetka etniczna, wzory haftu krzyżykowego na kartki, modny sweter, plecak sowa (ale nie mam maszyny do szycia niestety), espadryle (a konkretnie wzory haftu krzyżykowego). Najbardziej zainteresowałam się tym haftem dwustronnym, bo marzą mi się haftowane ozdoby na choinkę. Taki haft jest super, słyszałam o nim, ale nie wiedziałam jak się to robi. Muszę go wypróbować. Wadą tego czasopisma jest wielka ilość reklam, a cena do niskich też nie należy.
Tak, jak i inni uczestnicy konkursu na najbardziej twórczo zakręcony blog, i ja otrzymałam wrześniowy numer Twórczych Inspiracji z prośbą o recenzję. Oczywiście od razu przejrzałam numer i znalazłam tam rzeczy, które mnie zainteresowały, czyli eko-biżuteria, ozdoby na ołówki, aniołki witrażowe, kurs haftu dwustronnego,serwetka etniczna, wzory haftu krzyżykowego na kartki, modny sweter, plecak sowa (ale nie mam maszyny do szycia niestety), espadryle (a konkretnie wzory haftu krzyżykowego). Najbardziej zainteresowałam się tym haftem dwustronnym, bo marzą mi się haftowane ozdoby na choinkę. Taki haft jest super, słyszałam o nim, ale nie wiedziałam jak się to robi. Muszę go wypróbować. Wadą tego czasopisma jest wielka ilość reklam, a cena do niskich też nie należy.
wtorek, 2 września 2014
sierpniowe zlecenie
Jak pisałam miesiąc temu wpadła mi w ręce nieplanowana praca. Do końca sierpnia musiałam zrobić jajo strusie, trzy gęsie i dwa kurze metodą drapaną dla Stowarzyszenia LGD "Kraina Dinozaurów". Podpisałam z nimi umowę o dzieło, więc musiałam walczyć i powstał taki komplet:
No i zbliżenia na poszczególne jaja:
No i zbliżenia na poszczególne jaja:
poniedziałek, 1 września 2014
witaj szkoło i podsumowanie sierpniowej wymiany kartkowej
No to pierwszy dzień zaliczony, a dla tych, którzy nie wiedzą co to tyta:
No i już kolejny miesiąc wymiankowy minął, więc czas pokazać kartkę, którą już dawno otrzymałam od Chwilotrwaj:
zdjęcie znalezione w sieci
No i już kolejny miesiąc wymiankowy minął, więc czas pokazać kartkę, którą już dawno otrzymałam od Chwilotrwaj:
A ja niedawno wysłałam do Anetty taką:
Subskrybuj:
Posty (Atom)