Oj jak ten czas szybko umyka, wierzyć się nie chce, że jutro już maj się zaczyna. Za dwa miesiące będziemy mieli już wakacje.
Przed świętami marnie mi szło wyszywanie, bo czasu ciągle było brak. Po świętach za bardzo nie miałam natchnienia i nie zabrałam się od razu do pracy. Zmobilizowałam się jednak pod koniec tygodnia i teraz pogoniłam z moim smokiem. Już powoli widać koniec:
PRAWA AUTORSKIE
Wszystkie wzory pozyskuję z internetu lub sama wykonuję.
wtorek, 30 kwietnia 2019
czwartek, 4 kwietnia 2019
SAL z Coricamo część 1
Postanowiłam przyłączyć się do wspólnego haftowania i zapisałam się na SAL:
Na razie prace idą mi dość opornie, ciągle czasu brak. Wiecznie gdzieś biegam i załatwiam. Myślę, że jak w końcu wszystko się uspokoi to ruszę z tym haftem. A na początek podsumowania pierwszych dwóch tygodni mam tylko tyle:
Na razie prace idą mi dość opornie, ciągle czasu brak. Wiecznie gdzieś biegam i załatwiam. Myślę, że jak w końcu wszystko się uspokoi to ruszę z tym haftem. A na początek podsumowania pierwszych dwóch tygodni mam tylko tyle:
Subskrybuj:
Posty (Atom)