wiosenny piłkarz

Wiosna kojarzy mi się z soczystą zielenią i w takiej tonacji powstał zeszyt z haftowanym piłkarzem. Wzór znalazłam na pintereście i wyszyłam go muliną fluorescencyjną. Ciężko się nią wyszywa, ale efekt końcowy nie jest najgorszy:

Okładkę zeszytu okleiłam filcem podobnym kolorem a ciemniejszym zielonym filcem zrobiłam ramkę dla haftu. I tak wygląda efekt końcowy zeszytu dla fana piłki nożnej:

Pracę tę zgłaszam na wyzwanie:

wiosenne motyle

Myślę, że ta wiosna już w końcu do nas zawita, bo na razie to u nas iście jesienna pogoda. Pada deszcz i ponuro na dworze, a temperatury to też nie rozpieszczają. A u mnie już wiosenne motylki przyfrunęły. Bardzo spodobała mi się ta forma zaproszeń i znowu pokombinowałam z motylami. Dla mojej córci na urodziny przygotowałam takie:

Wzór motylka oczywiście z pinteresta mam.


Pracę tę zgłaszam na wyzwanie:

walentynkowa zakładka

W styczniu Czarna Dama na blogu DIY miała swoje gościnne występy. Pokazała nam jak zrobić zakładkę z gumką. Miałam w domu filc i gumkę, więc postanowiłam spróbować też coś stworzyć. Do ideału trochę jej brakuje, ale i tak jestem dumna z mojej serduszkowej zakładki. Wzór serc wyszperałam na pintereście. Skserowałam sobie go w różnych wielkościach i wycięłam serduszka. Ozdobiłam je też kwiatkami ze wstążki:

I zbliżenie na samą zakładkę:

aniołki zaproszenia

W adwencie u nas na roratach dzieci wrzucają do koszyczka serduszka, a potem ksiądz losuje osobę, która zabiera ze sobą figurkę Maryi i w domu organizuje spotkanie modlitewne. Moja córcia w grudni została Marianką, a one zabierają figurkę według listy. Skoro jeszcze przed rozpoczęciem adwentu wiedziałam kiedy będziemy mieli to nabożeństwo, to postanowiłam wykonać na tę okazję moim dzieciom zaproszenia. I tak powstały zaproszenia w kształcie aniołków, którego wzór miałam z pinterestu:

No i jeszcze cała armia aniołków:

zaproszenia z piłką

Na urodziny mojego syna zrobiłam mu zaproszenia dla kolegów i koleżanek. A jak na miłośnika piłki nożnej przystało pojawiła się piłka według wzoru stąd:

Zaproszenia robiłam na szybko i nie miałam kiedy wydrukować napisu zaroszenie, dlatego zrobiłam go ręcznie. I jeszcze wszystkie zaproszenia razem: