Długo mnie tu nie było, ale tak to w życiu różnie bywa. Ostatnio coraz mniej czasu mam na bloga. A i na hobby też. Trochę pochorowaliśmy i tak to jest. Czasami do Was zaglądam, ale mało kiedy.
Dobra, ale nie po to tu zajrzałam. Muszę w końcu posłać w świat ostatnią część trylogii kociewskiej. Zgłosiły się trzy dziewczyny chętne, więc książka poleci według zapisów. W związku z RODO, proszę, aby każda z Was we własnym zakresie zdobyła adres kolejnej czytelniczki. Lista osób zapisanych tu. Dziewczynki proszę Was o jeszcze trochę cierpliwości. Wyślę tę książkę, ale dopiero za tydzień w poniedziałek, bo w tym tygodniu nie mam kiedy skoczyć na pocztę, więc jeszcze trochę poczekajcie.
PRAWA AUTORSKIE
Wszystkie wzory pozyskuję z internetu lub sama wykonuję.
niedziela, 21 października 2018
sobota, 30 czerwca 2018
i ostatnia część trylogii kociewskiej leci w świat
Zapraszam na ostatnią część trylogii kociewskiej, którą puszczę w świat. W związku z wakacjami postanowiłam, że dam więcej czasu na zapisy i dlatego można zapisywać się do końca września.
A oto opis tej części:
"Joanna potrafi zaskakiwać zarówno siebie, jak i najbliższych. Jest narzeczoną Artura, iskrzy między nią a Jaromirem, w dodatku pojawia się kolejny zagadkowy mężczyzna. Pomimo wątpliwości, bohaterka zaczyna urzeczywistniać swoje marzenia. Przeprowadza się na Kociewie i podejmuje decyzję o uruchomieniu kawiarni w lokalu, z którym wiążą się pewne tajemnice. Nadal pracuje jako wolontariuszka w hospicjum dla dzieci. Pisze dla nich bajki. Wkrótce zgłasza się poważny wydawca, który chce je opublikować, ale stawia warunki... Nowa powieść Anny Sakowicz jest historią o dojrzałej, potarganej przez życie kobiecie, która pragnie stworzyć prawdziwy dom z właściwym partnerem. Już nie uciekam zamyka trylogię kociewską ( Złodziejka marzeń, To się da!)."
Książka posiada 304 stron i czyta się ją równie szybko oraz przyjemnie jak część pierwszą i drugą. Serdecznie zapraszam do czytania.
Zasady są następujące:
"Joanna potrafi zaskakiwać zarówno siebie, jak i najbliższych. Jest narzeczoną Artura, iskrzy między nią a Jaromirem, w dodatku pojawia się kolejny zagadkowy mężczyzna. Pomimo wątpliwości, bohaterka zaczyna urzeczywistniać swoje marzenia. Przeprowadza się na Kociewie i podejmuje decyzję o uruchomieniu kawiarni w lokalu, z którym wiążą się pewne tajemnice. Nadal pracuje jako wolontariuszka w hospicjum dla dzieci. Pisze dla nich bajki. Wkrótce zgłasza się poważny wydawca, który chce je opublikować, ale stawia warunki... Nowa powieść Anny Sakowicz jest historią o dojrzałej, potarganej przez życie kobiecie, która pragnie stworzyć prawdziwy dom z właściwym partnerem. Już nie uciekam zamyka trylogię kociewską ( Złodziejka marzeń, To się da!)."
Książka posiada 304 stron i czyta się ją równie szybko oraz przyjemnie jak część pierwszą i drugą. Serdecznie zapraszam do czytania.
Zasady są następujące:
1. Udział w zabawie może wziąć każdy kto ma ochotę poczytać tę książkę.
2.
Zapisy trwają do końca września 2018, proszę zostawić komentarz wraz z
informacją, czy zgadzacie się na wysyłkę zagranicę (gdyby ktoś z
zagranicy też miał ochotę poczytać).
3.
Na przeczytanie książki macie miesiąc, ale jak ktoś skończy
wcześniej, to wysyła książkę dalej. Wysyłka listem poleconym na
koszt własny.
4.
Do książki dokładamy malutki prezencik (może być własnoręcznie
przygotowany lub kupiony) z bilecikiem informującym kto go przygotował.
Proszę też wpisać się do pamiątkowego
zeszytu dla mnie.
5. Zachęcam do wstawienia podlinkowanego banerka na swoim blogu, żeby więcej osób dowiedziało się o tej książce.
6. Kolejność wysyłki zostanie ustalona na początku października i wtedy też poleci książka ode mnie do pierwszej osoby.
No to zapraszam chętnych :)
LISTA CHĘTNYCH:
2. Etoile
3. Mamma Mai
4.
czwartek, 3 maja 2018
wymiana kartkowa - marzec i kwiecień
Na początek karteczkę, którą w marcu robiłam dla Basi. Na tej karteczce znalazł się motyl:
Natomiast do mnie przyleciała śliczna biedroneczka od Pasji Magos:
I od razu załatwimy też kwietniową wymianę:
I tym razem truskaweczki ode mnie poleciały do Bogusławy Matusiak:
Natomiast do mnie przyleciało cudne jabłuszko od Annetty:
I to na tyle dziś, mam nadzieję, że w maju już będę tu częściej zaglądać ;)
piątek, 13 kwietnia 2018
zaczynam nadrabiać zaległości
Zeszły miesiąc był dla mnie bardzo intensywnym miesiącem, ale nie blogowo. Nie miałam już sił na wstawianie postów i zaglądanie na bloga. Poskutkowało to tym, że nie zdarzyłam wstawić posta z kartkami na zabawę całoroczną u Ani. No trudno, ale pochwale się nimi.
Pierwsza powstała kartka na osiemnaste urodziny według tego wzoru:
I zbliżenie na sukienkę:
Druga powstała kartka wielkanocna z kurczakiem:
No taki sobie mi ten kurczak wyszedł:
A oprócz kartek na zabawę, zrobiłam też jedną świąteczną z tego wzoru:
Pierwsza powstała kartka na osiemnaste urodziny według tego wzoru:
I zbliżenie na sukienkę:
Druga powstała kartka wielkanocna z kurczakiem:
No taki sobie mi ten kurczak wyszedł:
A oprócz kartek na zabawę, zrobiłam też jedną świąteczną z tego wzoru:
poniedziałek, 12 marca 2018
wymiana kartkowa - luty
W lutym należało zrobić kartkę ze znakiem zodiaku. Moja karteczka poleciała do Aguli. Jej znak zodiaku to panna. Długo myślałam jaką kartkę zrobić i w końcu zdecydowałam się na taką:
Do mnie niestety jeszcze kartka nie dotarła, więc pochwalę się dopiero jak dotrze.
piątek, 23 lutego 2018
kartki przez cały rok - luty
I kolejny miesiąc dobiega końca, tym razem udało się mi dwie kartki. Pierwsza kartka urodzinowa:
Tutaj wybrałam linię listki - tulipan - ramka. Dodatkowo ramka jest w kolorze różowym, więc jeszcze jeden element się trafił. W tym miesiącu miałam dwa jubileusze urodzinowe, więc powstała jeszcze taka kartka:
Tu też wybrałam tę samą linię, jakoś tak wyszło. Nie wiem, czy to coś przy tulipanach można nazwać listkami, ale pojawiły się one na ramce. Już pokazuję zbliżenie na listek:
I na koniec kolaż zdjęć:
niedziela, 18 lutego 2018
zaproszenie z Elzą
Jak to mówią: "Szewc bez butów chodzi" i coś w tym jest. Znowu na ostatnią chwilę robiłam zaproszenia dla mojej córki. Takie proste:
Wydrukowałam grafikę, nakleiłam napis i jest. Tylko osiem do zrobienia było, więc nawet sprawnie mi poszło:
Wydrukowałam grafikę, nakleiłam napis i jest. Tylko osiem do zrobienia było, więc nawet sprawnie mi poszło:
czwartek, 1 lutego 2018
wymiana kartkowa - styczeń
Moja karteczka w tej zabawie poleciała do Sikoreczki. Zrobiłam dla nie taką karteczkę z literką E:
Natomiast do mnie przyleciała cudna karteczka od Etolie:
W środku kartki znalazłam znaczenie mojego imienia. Trochę się zgadza, ale nie wszystko. Dziękuję za śliczną karteczkę.
poniedziałek, 29 stycznia 2018
kartki przez cały rok - styczeń
Oj jak ten czas szybko ucieka, dopiero Nowy Rok był a tu już koniec stycznia. Myślałam, że uda mi się na tę zabawę zrobić więcej kartek, ale niestety w styczniu powstała tylko jedna:
Wybrałam linię choinka - zielony - nitka, sznurek. No i jak widać na zdjęciu mam choinkę, którą tworzą nici i koraliki. Jedne są perłowe a drugie złote. Zielony jest papier. Mam jeszcze napis, więc doszedł jeszcze jeden element z bingo.
sobota, 6 stycznia 2018
podaj dalej i kartka
Wczoraj jak wróciłam do domu, to czekała już na mnie niespodzianka, paczuszka od Beatki. Oczywiście jak tylko znalazłam troszeczkę czasu, to od razu rozpakowałam. Moim oczom ukazały się same wspaniałości:
Cudowności po prostu. Beatko bardzo Ci dziękuję. I zgodnie z zasadami zapraszam dwie kolejne osoby, które chciałby otrzymać prezent ode mnie, a następnie zorganizować zabawę u siebie. Na przygotowanie paczuszki jest rok czasu.
I jeszcze pokazuję kartkę, która powstała na urodziny kolegi mojego syna:
Cudowności po prostu. Beatko bardzo Ci dziękuję. I zgodnie z zasadami zapraszam dwie kolejne osoby, które chciałby otrzymać prezent ode mnie, a następnie zorganizować zabawę u siebie. Na przygotowanie paczuszki jest rok czasu.
I jeszcze pokazuję kartkę, która powstała na urodziny kolegi mojego syna:
Subskrybuj:
Posty (Atom)