Ten post miał się pojawić wczoraj, ale niestety los zdecydował inaczej i go nie napisałam. Położyłam się na kilka minut, żeby poczekać aż zacznie działać tabletka przeciwbólowa, bo strasznie bolała mnie głowa. Niestety zasnęłam i jak się obudziłam, to tylko szybko przeniosłam się do łóżka i tak się skończyło.
Najpierw mój śmietniczek Wam pokażę:
Zbyt dużo nie przybyło, chociaż od ostatniego pokazu minęły trzy miesiące. Niestety musiałam zwolnić tempa, bo mój organizm domaga się odpoczynku. Za dużo sobie na własne barki wrzuciłam i padłam pod tym ciężarem. Jest już coraz lepiej, ale jeszcze nie całkiem dobrze. Mam Wam trochę zaległych rzeczy do pokazania, które do mnie dotarły dawno temu, ale nie dziś. Mam nadzieję, że w końcu nadrobię wszystkie zaległości i zacznę systematycznie tu zaglądać i odwiedzać Wasze blogi.
PRAWA AUTORSKIE
Wszystkie wzory pozyskuję z internetu lub sama wykonuję.
wtorek, 6 września 2016
wtorek, 7 czerwca 2016
robótkowy hasiok 2016 - czerwiec
Oj jak ten czas leci, normalnie szok. A mi tak dobrze w domu, że czasami nie wiem jaki dzień. Dopiero dziś się zorientowałam, że dziś już 7 czerwca. Za dużo śmieci nie przybyło w tym miesiącu, ale trochę dorzuciłam:
Chciałam jeszcze przeprosić dziewczyny, które zapisały się na moją wędrującą książkę. Przez moje gapiostwo zmieniła się trochę kolejność, a dokładnie na czwarte miejsce wskoczyła Mamma Mai, o której zapomniałam ustalając kolejność, a pozostałe dziewczyny poszły o jedno oczko w dół. Bardzo Was za to przepraszam.
Chciałam jeszcze przeprosić dziewczyny, które zapisały się na moją wędrującą książkę. Przez moje gapiostwo zmieniła się trochę kolejność, a dokładnie na czwarte miejsce wskoczyła Mamma Mai, o której zapomniałam ustalając kolejność, a pozostałe dziewczyny poszły o jedno oczko w dół. Bardzo Was za to przepraszam.
środa, 1 czerwca 2016
książka poleci w świat
PRZEPRASZAM ZA MOJE GAPIOSTWO, ZAPOMNIAŁAM O MAMIE MAI. W ZWIĄZKU Z TYM TROSZECZKĘ ZMIENIŁA SIĘ KOLEJNOŚĆ.
Jutro książka poleci w świat. Jak książka do mnie wróci, to puszczę w świat drugą, bo kilka osób wyraziło chęć przeczytania.
Przy ustalaniu kolejności wzięłam pod uwagę miejsce zamieszkania i prośby mailowe dziewczyn. Przypominam, że książkę wysyłamy listem poleconym, a do książki dołączamy drobny prezencik (własnoręcznie wykonany lub kupiony) z bilecikiem informującym od kogo on jest. Jak będziecie gotowe do dalszej przesyłki, to dacie mi znać, a ja prześlę adres następnej osoby. A oto kolejność:
- justyna9ewa
- Izabela Hebda
- karto_flana
- Mamma Mai
- Etolie
- Judyta Z.
- Anna Maksymiuk
- cecyliarodzinaidom
- barbaratoja
- Annette ;-)
No to życzę miłej lektury i cierpliwości w oczekiwaniu na książkę.
wtorek, 31 maja 2016
kartki przez cały rok - maj oraz kartki u Uli - maj
Na ostatnią znów chwilę pokazuję kartki, które udało mi się stworzyć. Najpierw na zabawę u Ani:
Kartka bożonarodzeniowa z mikołajem, trochę zmodyfikowałam wzór. Nie miałam koralików na wyszycie ostrokrzewu, więc z niego zrezygnowałam:
Okolicznościowa z białym tłem i czerwoną biedronką:
I komunijna ze świecą:
wzór dawno temu znaleziony na chomiku
I na koniec jeszcze kolaż wszystkich karteczek:
I zabawa u Uli:
Nie miałam pomysłu na czapkę gnoma, długo się zastanawiałam co tu zrobić. W końcu zrobiłam coś takiego, ale nie jestem do końca z tego zadowolona:
I tym sposobem udało mi się zdążyć na dwie zabawy, w których na razie systematycznie się bawię.
piątek, 20 maja 2016
sówki, róża i ...
Do napisania tego posta zabierałam się już od kilku dni, ale ciągle coś w drogę wchodziło i nigdy nie zdążyłam. Trochę zwolniłam tempa w tworzeniu, ale nie dlatego, że mi się nie chce. Po prostu nie mam kiedy.
Jakiś czas temu na blogu DIY znalazłam kurs na wykonanie sówki na drutach. Tak mi się spodobało, że zrobiłam od razu trzy:
A w tym tygodniu pojawił się kurs na różę. Tym razem zrobiłam tylko jedną, czerwoną, ale pokażę ją w dwóch odsłonach:
Wyrobiłam się też z paczuszką z zabawy podaj dalej, która już dotarła do Beaty. W ramach zabawy poleciała do niej pierwsza sówka, ocieplacz na kupek, notes, słodkości i przydasie:
Dotarła też jakiś czas temu do mnie paczuszka imieninowa od Ke$ha DIY, którą możecie zobaczyć tu.
Jakiś czas temu na blogu DIY znalazłam kurs na wykonanie sówki na drutach. Tak mi się spodobało, że zrobiłam od razu trzy:
A w tym tygodniu pojawił się kurs na różę. Tym razem zrobiłam tylko jedną, czerwoną, ale pokażę ją w dwóch odsłonach:
Wyrobiłam się też z paczuszką z zabawy podaj dalej, która już dotarła do Beaty. W ramach zabawy poleciała do niej pierwsza sówka, ocieplacz na kupek, notes, słodkości i przydasie:
Dotarła też jakiś czas temu do mnie paczuszka imieninowa od Ke$ha DIY, którą możecie zobaczyć tu.
czwartek, 5 maja 2016
robótkowy hasiok 2016 - maj
W kwietniu trochę tworzyłam przy użyciu papierów, nici i wełny, więc trochę śmieci wylądowało w moim śmietniczku. Wydaje się całkiem pełny, ale po upchaniu dużo jeszcze się zmieści:
Trochę przystopowałam z moimi pracami, bo więcej czasu spędzam z dziećmi na dworze. Chyba trochę przeceniłam swoje możliwości. Nie zdążyłam z kartka na zabawę u Inki, do Hubki38 też nie zdążę. Mówi się trudno, ale żal mi, że tak się stało.
Trochę przystopowałam z moimi pracami, bo więcej czasu spędzam z dziećmi na dworze. Chyba trochę przeceniłam swoje możliwości. Nie zdążyłam z kartka na zabawę u Inki, do Hubki38 też nie zdążę. Mówi się trudno, ale żal mi, że tak się stało.
poniedziałek, 2 maja 2016
wymiana zakładkowa część trzecia
Tematem trzeciej już wymiany zakładkowej był kryminał czy sensacja. Długo myślałam cóż by tu stworzyć i ... Stwierdziłam, że skoro kryminał, to muszą być jakieś ślady. Sprawcą w mojej wersji jest dzikie zwierzę, więc do Ana-lungs poleciało to:
Do mnie zaś przyleciała kryminalna zakładka od Karteluszek Renii:
A do zakładki dołączony był prezencik:
Do mnie zaś przyleciała kryminalna zakładka od Karteluszek Renii:
A do zakładki dołączony był prezencik:
niedziela, 1 maja 2016
ktoś ma ochotę poczytać?
Książkę tę kupiłam pod koniec lutego zupełnie przypadkiem. Szukałam jakiś nowości i natknęłam się na drugą część tej powieści. Była informacja, że można ją czytać bez znajomości pierwszej, ale ja tam lubię czytać w całości. Kupiłam, więc obie części i teraz już wiem, że kupię też trzecią, którą mają wydać w 2017. Opis był zachęcający:
"Joanna to czterdziestoletnia nauczycielka samotnie wychowująca nastoletnią córkę Lusię. Zmęczona pracą zawodową postanawia iść na urlop zdrowotny i zacząć realizować swe marzenia. Zamiast odpoczywać, musi jednak wyjechać, by zaopiekować się chorą ciocią. Pobyt w Starogardzie Gdańskim okazuje się pełen niespodzianek. Joanna zaczyna pisać, prowadzi "śledztwo" dotyczące przystojnego sąsiada i udziela się w hospicjum, przede wszystkim jednak wskutek tych doświadczeń całkowicie odmienia swe życie."
Czytało się ją bardzo przyjemnie, książka ma 240 stron. Fajna obyczajowa opowieść napisana w zabawnym tonie, choć czasami pojawia się trochę powagi. Polubiłam tę autorkę i na pewno poczytam też inne jej książki. Jak pisałam mam też drugą część: "To się da", jeżeli będziecie chętni to za jakiś czas mogę puścić w obieg i drugą. Dajcie znać w komentarzach, czy jesteście chętni na drugą część.
Zasady są następujące:
1. Udział w zabawie może wziąć każdy kto ma ochotę poczytać tę książkę.
2. Zapisy trwają do końca maja 2016, proszę zostawić komentarz wraz z informacją, czy zgadzacie się na wysyłkę zagranicę (gdyby ktoś z zagranicy też miał ochotę poczytać).
3. Na przeczytanie książki macie dwa tygodnie, ale jak ktoś skończy wcześniej, to wysyła książkę dalej. Wysyłka listem poleconym na
koszt własny.
4. Do książki dokładamy malutki prezencik (może być własnoręcznie przygotowany lub kupiony) z bilecikiem informującym kto go przygotował. Proszę też wpisać się do pamiątkowego
zeszytu dla mnie.
5. Zachęcam do wstawienia podlinkowanego banerka na swoim blogu, żeby więcej osób dowiedziało się o tej książce.
6. Kolejność wysyłki zostanie ustalona na początku czerwca i wtedy też poleci książka ode mnie do pierwszej osoby.
No to zapraszam chętnych :)
LISTA CHĘTNYCH:
sobota, 30 kwietnia 2016
dzień folkloru
Tym razem chciałam, aby moja karteczka prezentowała mój region, czyli województwo opolskie. Strój śląski skopiowałam z kolorowanki mojego syna (nigdzie nie znalazłam typowo opolskiego, więc wzięłam śląski). Żółto - niebieskie barwy bazy karteczki, to barwy naszego województwa. Moja karteczka poleciała do Agaty Baran:
Natomiast do mnie przyleciała karteczka od Etoile:
Dotarła też do mnie w tym tygodniu paczuszka urodzinowa od Amaretto, zdjęcie można obejrzeć tu.
Natomiast do mnie przyleciała karteczka od Etoile:
Dotarła też do mnie w tym tygodniu paczuszka urodzinowa od Amaretto, zdjęcie można obejrzeć tu.
środa, 27 kwietnia 2016
40 rocznica ślubu
Dziś moi rodzice obchodzą 40 rocznicę ślubu i z tej okazji przygotowałam dla nich kartkę:
Kartkę tę zgłaszam na wyzwanie, bo gołąbki to też ptaszki, więc pasują:
Kartkę tę zgłaszam na wyzwanie, bo gołąbki to też ptaszki, więc pasują:
wtorek, 26 kwietnia 2016
podaj dalej
W zeszłym roku zapisałam się u Ewy na zabawę podaj dalej. Jakiś miesiąc temu otrzymałam od niej prezencik, ale moje zaległości pozwoliły dopiero teraz opublikować post z tą informacją. Otrzymałam od niej piękny przepiśnik, który już używam:
Oprócz niego znalazło się jajo - zawieszka, śliczna kartka, słodycze i herbatka:
Dziękuję Ci bardzo za super prezent. A teraz ja zapraszam dwie chętne osoby, dla których przygotuję niespodziankę.
Oprócz niego znalazło się jajo - zawieszka, śliczna kartka, słodycze i herbatka:
Dziękuję Ci bardzo za super prezent. A teraz ja zapraszam dwie chętne osoby, dla których przygotuję niespodziankę.
sobota, 23 kwietnia 2016
piątek, 22 kwietnia 2016
kartki przez cały rok - kwiecień
No i powstały kartki na zabawę u Ani. Na kartce bożonarodzeniowej miała pojawić się zima. Wybrałam choinki w zimowej aurze:
Kartka okolicznościowa miała zawierać kolor żółty i zielony. Te kolory kojarzą mi się z wiosną, więc postawiłam na wiosenne kwiaty. Na zdjęciu tego za bardzo nie widać, ale kartonik na którym wyszywałam wzór ma kolor jasno zielony, kwiaty żółte z różowymi środkami:
Na kartce wielkanocnej miał się pojawić kolor biały, żółty i zielony. Kartonik na którym wyszywałam wzór jest biały, ale perłowy, więc wydaje się inny. Kwiaty są żółte, jajo też, a listki zielone. Pozostałe kartoniki to już widać ich kolory, jeszcze napis złoty:
wzór dawno temu znalazłam na chomiku
Zrobiłam też kartkę komunijną, na której miał się pojawić kielich z hostią:
wzór dawno temu znalazłam na chomiku
No i jeszcze kolaż wszystkich kartek:
czwartek, 21 kwietnia 2016
wymiana zakładkowa część druga
Tym razem miałyśmy dowolność w tworzeniu zakładki, ale trzeba było dołączyć książkę. I tak moja paczuszka poleciała do Lucy z Mazur:
Natomiast ja dostałam od Eluni. Książkę już zaczęłam czytać i bardzo mnie wciąga. Jest interesująca:
To jest taka książka dwa w jednym, bo z drugiej strony jest druga książka o tej samej tematyce, czyli narkomani :)
Natomiast ja dostałam od Eluni. Książkę już zaczęłam czytać i bardzo mnie wciąga. Jest interesująca:
To jest taka książka dwa w jednym, bo z drugiej strony jest druga książka o tej samej tematyce, czyli narkomani :)
środa, 20 kwietnia 2016
dzień leśnych zwierząt
Dziękuję za wczorajsze życzenia :) Tak jak pisałam dotarły do mnie dwie urodzinowe paczuszki od Agatrix i Marioli G., zdjęcie tu.
Tym razem moja karteczka powędrowała do Świata według Basi:
Natomiast ja swoją dostałam od Krysi:
Tym razem moja karteczka powędrowała do Świata według Basi:
Natomiast ja swoją dostałam od Krysi:
wtorek, 19 kwietnia 2016
9 kartek w 9 tygodni - etap VIII i etap IX
Na ten etap przygotowałam prostą karteczkę, którą już widzieliście. Powędrowała ona do Moniki w wymiance wielkanocnej:
Na mojej kartce znalazły się następujące elementy: pęknięta skorupka, napis, 3 jajka, 3 kolory, guzik, kropki, igła z nitką, wiosenne kwiaty i wstążka:
I tym sposobem zaliczyłam wszystkie etapy zabawy u Ewy. Dziękuję Ci bardzo za tak fajną mobilizację do pracy.
Dotarły do mnie dwie kolejne paczuszki z wymiany urodzinowej, zdjęcia dodam jutro, bo dziś świętuję z mężem naszą rocznicę ślubu.
poniedziałek, 18 kwietnia 2016
wymianka urodzinowa u Reni po raz piętnasty
Zawieszkę z serduszkami z masy solnej:
I słodkości oraz przydasie. Ula pisała mi, że przyszła otwarta, więc się wkurzyłam, bo to już drugi przypadek, o którym wiem. Chyba mnie sprawdzają na tej naszej poczcie. A tak wygląda cała paczuszka:
I to już ostatnia solenizantka z zabawy. Dziękuję Reniu za organizację super wymiany.
Subskrybuj:
Posty (Atom)