Strasznie szybko mi ten czas ucieka. Ani się obejrzałam a tyle miesięcy uciekło. Ostatnio mam wrażenie, że te zegary na baterię, to szybciej chodzą.
Oczywiście w miarę możliwości staram się coś tworzyć i w ten sposób powstało kilka prac szydełkowych. Nie wszystkie są idealne, ale trening czyni mistrza, więc nie zrażam się tylko cały czas próbuję. Mam nadzieję, że długie zimowe wieczory będą sprzyjały pracy twórczej.