poniedziałek, 2 czerwca 2014
sal ROSETTA po raz trzeci
No i znowu czas by pokazać swoje postępy w pracy. Trochę przybyło, więc na moje szczęście mam co pokazać. Czasu do ukończenia jest dużo, więc nie świruję, a mam trochę innych rzeczy do roboty. Dam radę z wszystkim, w końcu jak czegoś się podejmuję, to robię wszystko, żeby zdążyć na czas.
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Będzie ciekawie;)Zastanawiam się czym rysujesz te kreski,ułatwają większą pracę,ale ja bym się bała,że ich nie dopiorę.
OdpowiedzUsuńMam specjalny pisak spieralny do haftu, kupiłam go na allegro: http://allegro.pl/pisak-spieralny-mazak-do-haftu-krzyzykowego-i4282801717.html
OdpowiedzUsuńPoczekamy, zobaczymy....Pozdrawiam:)
OdpowiedzUsuńOj. jak żałuję, że się nie zapisłam..
OdpowiedzUsuń