zacznę, więc po kolei pokazywać zaległości. Na początek pochwalę się żywą choinką, pod którą szukaliśmy prezentów w wigilię:
Jakiś czas temu dotarła do mnie paczuszka z zabawy u Lidzi - Podaj dalej przydasie. Do mnie przyleciała paczuszka od Marty Myszkusi. Dostałam same cudności:
Śliczną karteczkę z myszkami:
cudnego aniołka:
no i słodkości. Z przydasi przygarnęłam zestaw ozdobnych papierów i zestaw kanw z obrazkiem do wyszycia. Ja dorzuciłam zestaw papierów wizytówkowych oraz koraliki:
A tak wygląda paczuszka , która poleciała do Raeszki:
PRAWA AUTORSKIE
Wszystkie wzory pozyskuję z internetu lub sama wykonuję.
Fajna wymianka! Wszystkiego najlepszego w Nowym Roku !!!
OdpowiedzUsuńAle miałaś fajną choineczkę w tym roku , U mnie niestety znowu sztuczna . Przydaśkowa wymianka bardzo fajna. U mnie tez już zaliczona , ale jakoś nie napisałam nic o niej nie wiem czemu :-(
OdpowiedzUsuńPozdrawiam i życzę wszystkiego dobrego w Nowym Roku
Ja miałam u siebie raz żywą choinkę, duuuużą i przepiękną. tak co roku małą i sztuczna bo i tak na święta nigdy nie ma w domu, póki co. Dziękuję CI za wzięcie udziału w mojej wymiance, mam nadzieję, że jesteś z niej zadowolona i znalazłaś tam coś dla siebie :)
OdpowiedzUsuńWidać, że wymianka udana. Choinka piękna. Podobnie jak Lidka raz mieliśmy żywą choinkę, ale że cały czas, trzeba było ze zmiotką biegać i igły sprzątać, nawet już po jej wyniesieniu, to wróciliśmy do sztucznej.
OdpowiedzUsuńFajna wymianka :) Miałam brać w niej udział, ale czasu mi niestety brakło..
OdpowiedzUsuńświetna wymianka!
OdpowiedzUsuńChoinka świetna, my może w przyszłym roku pokusimy się na prawdziwą ;-)
OdpowiedzUsuńśliczna choinka
OdpowiedzUsuń